Najważniejsze gry 2015 roku

Rok 2015 to był bardzo ciekawy okres dla gier. Pojawiło się kilka nowych, zaskakujących pozycji, odświeżono (w większej części skutecznie) wiele klasycznych gier, a także i te wyczekiwane od kilku lat nie zawiodły. Rok ten był też bardzo udany dla polskich twórców. Od razu zaznaczam, że nie będzie to żaden ranking. Po prostu wypisane zostaną tutaj najważniejsze gry tego roku. Te złe i te dobre. Zaczniemy od tych dobrych, natomiast jeśli interesują Was rozczarowania, to zapraszam na stronę numer sześć. Jeśli pominąłem w tym rankingu jakiś tytuł, to istnieje kilka opcji:

  • jest słaby,
  • nie wywarł na mnie żadnego wrażenia,
  • nie zauważyłem go przy pisaniu tego tekstu.

Dying Light

Przyznam, że tego się nie spodziewałem. Z początku wyglądało to zbyt podobnie do Dead Island, jednak z każdym zwiastunem było coraz lepiej. No i jaki był efekt? Dla fanów sztuki przetrwania i zombiaków Dying Light to chyba najlepsza gra tego roku. Wrocławski Techland odwalił kawał dobrej roboty, a na przyszły rok planowane jest rozszerzenie Dying Light: The Following, które jest tak obszerne, że podobno mogłoby być samodzielną produkcją. Zapraszamy do przeczytania naszej recenzji podstawowej wersji gry.

Wiedźmin 3

Tej gry nikomu przedstawiać nie trzeba. Ba, nie wiem, gdzie byście musieli szukać wśród graczy, żeby o tej grze nie słyszeli, bo trąbiono o niej wszędzie. Zwieńczenie przygód Geralta, poszukującego ściganej przez Dziki Gon Ciri, zostało na całym świecie przyjęte tak, że chyba nawet rodacy z CD Projekt RED się tego nie spodziewali. Gra odebrała dziesiątki nagród, w tym tą najbardziej prestiżową na The Game Awards – tytuł najlepszej gry roku. Śliwa w swojej recenzji nie potrafił ukryć zachwytu i dotychczas jest to jedyna dziesiątka w naszym rankingu. W październiku wyszło również rozszerzenie Serce z Kamienia, które przedłuża rozgrywkę o co najmniej dziesięć godzin, a jakościowo ponoć pod względem fabuły przebija nawet to, co pojawiło się w podstawowej wersji gry. Tutaj też odsyłam do recenzji Śliwy. Na przyszły rok zapowiedziany jest również drugi duży dodatek, czyli Krew i Wino. Polacy stworzyli najlepszą grę ostatnich lat, a według niektórych nawet i najlepszą w historii. To nie jest baśń, to nie jest łagodna produkcja. Ciężkie wybory moralne są obecne nawet podczas wykonywania zwykłego zadania, a wiele nawiązań do historii słowiańszczyzny wychwycą tylko ci obeznani z naszą kulturą. Brawo, CDP, brawo!

1 2 3 4 5 6 7

Podziel się ze znajomymi: