Japoński producent chłodzeń komputerowych pochwalił się swoim nowym produktem. Fuma, bo taką będzie nosić nazwę, to dwuwieżowy potworek, którego wydajność powinna pozytywnie zaskoczyć.
Jak już wspomniałem wyżej, Fuma składa się z dwóch oddzielnych wież, a całość mierzy zaledwie 149 mm, co jak na dzisiejsze standardy jest miłym zaskoczeniem. Dzięki takiemu posunięciu powinien on bez problemu zmieścić się w niemal każdej obudowie komputerowej dostępnej na rynku. Wraz z chłodzeniem w zestawie znajdziemy dwa wentylatory z serii Slip Stream o średnicy 120 mm, podpinane pod złącze PWM, a gdyby komuś było mało, producent zadbał o dodatkowe klipy pozwalające zamontować opcjonalnie trzecie śmigło.
Dwie wieże połączone zostały sześcioma rurkami cieplnymi o średnicy 6 mm, zatopionymi w miedzianej podstawie, na której, dla zwiększenia powierzchni odprowadzania ciepła, zamontowano dodatkowy niewielki radiator. Warto także wspomnieć, że całość jest starannie poniklowana. Dołączane wentylatory powinny bez problemu zadbać o odpowiednią kulturę pracy coolera, a to dzięki swojej szerokie rozpiętości obrotowej, mieszczącej się w zakresie od 300 do 1 400 RPM. Tak więc jeśli jesteście miłośnikami ciszy,nie powinniście się zawieść. Pamiętajmy także, że na maksymalnych obrotach wydajność chłodzenia ma prezentować topowy poziom. Waga Scythe Funa wraz z zamontowanymi śmigłami to jedyne 920 g.
W opakowaniu oprócz samego chłodzenia znajdziemy także tubkę pasty termoprzewodzącej, spliter PWM pozwalający podpiąć obydwa wentylatory pod jedno gniazdo PWM oraz stosowany system montażowy. Sugerowana cena nowego chłodzenia to 39,00 euro.
Kompatybilność z podstawkami japońskiego schładzacza przedstawia się następująco:
AMD:
- AM2
- AM2+
- AM3,
- AM3+
- FM1
- FM2
- FM2+
Intel:
- LGA775
- LGA1150
- LGA1151
- LGA1155
- LGA1156
- LGA1366
- LGA2011
- 2011(-v3)
Źródło, fot.: techpowerup