Zalman to bardzo znany producent w Polsce, niegdyś słynący w dużej mierze z bardzo dobrych chłodzeń, obecnie bardziej jednak kojarzony z obudowami PC. Firma wprowadziła właśnie do swojej oferty model obudowy Z9 Neo, jest to nic innego jak następca niezwykle popularnego Z9.
Galeria:
[su_slider source=”media: 12712,12716,12713,12717,12714,12718,12715,12719″ limit=”100″ link=”lightbox” width=”860″ height=”600″ title=”no” autoplay=”3888″]
Zacznijmy od tego, co zmieniło się z zewnątrz, gdyż tutaj względem starszego brata dzieje się bardzo dużo. Obudowa dostępna będzie w dwóch wariantach białym oraz czarnym, przy czym w modelu biały front jest wykonany ze świecącego materiału, natomiast czarny posiada tworzywo stylizowane na szczotkowane aluminium. Wygląd obudowy został również stonowany, nie znajdziecie tutaj krzykliwych, ostrych krawędzi czy przetłoczeń, postawiono na prostotę oraz elegancję, co może się podobać.
Front posiada drzwiczki, które zostały wyciszone przy pomocy maty bitumicznej, za nimi znajdziemy dwie zatoki 5.25 cala oraz miejsce, przez które chłodne powietrze dostaje się do wnętrza obudowy. Panel input/output umieszczono na górze, a oddaje on do naszej dyspozycji dwa porty USB 2.0 oraz dwa USB 3.0, wejście na mikrofon i słuchawki, a także przycisk power oraz reset.
Na górze obudowy znalazło się dość ciekawe rozwiązanie pozwalające na pewnego rodzaju konfigurację poziomu hałasu. Zainstalowano tam specjalny panel pozwalający „ustawić” go w trzech opcjach: silent mode, gdzie góra jest całkowicie zakryta, co redukuje hałas pracujących wentylatorów, medium mode, w którym to usuwamy „ramkę” wokół panelu, co pozwala osiągnąć balans pomiędzy obiegiem powietrza, a głośnością oraz ostatni rage mode skupiający się na maksymalizowaniu przepływu powietrza. Panel roboczy, czyli ten, na który najczęściej pada nasz wzrok, wyposażony został w okno.
W środku również sporo się dzieje. Z9 Neo pomieści w swoim wnętrzu płyty główne w formacie ATX, microATX, a także mini-ITX, na karty graficzne producent przewidział tutaj do 420 mm, na cooler CPU mamy natomiast 160 mm. Na dyski udostępniono nam sześć miejsc z czego cztery z nich przeznaczone są na konstrukcję 2.5 cala, natomiast dwa na 3.5 lub 2.5 cala. Zasilacze, jakie wejdą do Z9 Neo, mogą mieć nawet 180 mm, przy czym wypada wspomnieć, że zgodnie z panującymi trendami, schowany on będzie w tak zwanej „piwnicy”, także nie musimy się zbytnio przejmować nadmiarem widocznego okablowania.
Nowy produkt Zalmana oferuje bardzo dobre możliwości wentylacyjne, gdyż pozwala on na zamontowanie pięciu wentylatorów – 2x 120 lub 140 mm na froncie, 2x 120 mm na górze (podświetlane na niebiesko) oraz jeden 120 mm z tyłu, ale co najważniejsze wszystkie pięć sztuk jest w komplecie z obudową! Dla zwolenników chłodzenia cieczą także coś się znajdzie, możemy bowiem zamontować dwie chłodnice 2x 120 mm – jedna na przodzie, druga na górze.
Zalaman Z9 Neo już trafia na półki sklepowe, a wyceniono go na około 70 dolarów.
Źródło, fot.: zalman