Recenzja myszki Func MS-3 R2 – gryzoń tylko dla praworęcznych

Func MS-3 R2Na rynku nie brakuje ciekawych myszek dla graczy, które są wygodne i jednocześnie świetnie wyglądają. Bohaterem dzisiejszej recenzji jest myszka Func MS-3 R2. Jesteście ciekawi, czy warto brać ją pod uwagę przy zakupie nowego gryzonia? Dowiecie się tego z tekstu poniżej – zapraszam do lektury.

Otwieramy białe pudełko

Zacznijmy standardowo, czyli od tego, w co i z czym zapakowany został nasz gryzoń. MS-3 R2 została schowana do dobrze prezentującego się pudełka. W środku oprócz tego, co najbardziej nas interesuje, znajdziemy płytę ze sterownikami oraz instrukcję, która dla początkujących może okazać się jak najbardziej pomocna.

func ms-3 zawartosc

Budowa i funkcje gryzonia

Na początek specyfikacja:

Procesor: WT6573 
Przełączniki: Omron 
Sensor: Avago ADNS 9500 
Pamięć wbudowana: 512 kB 
Rozdzielczość sensora: 90 – 5670 DPI 
FPS: 12 000 
Max. przyspieszenie: 30 G  
Odświeżanie: do 1000 Hz 
Konektor: USB, 2-metrowy kabel pleciony
Wymiary: 126,92 x 100,69 x 42,38 mm
Waga: 127 g

Func MS-3 R2 ma wymiary 126,92 x 100,69 x 42,38 mm (długość x szerokość x wysokość), jej waga zaś wynosi 127 gramów. Na samym początku warto wspomnieć, że osoby, które do tej pory miały kontakt jedynie ze „zwykłymi” myszkami, mogą się nieco zdziwić, kładąc na opisywanym produkcie dłoń po raz pierwszy, ale o tym za chwilę. Niestety, osoby leworęczne, a przynajmniej te, które obsługują myszkę lewą ręką, mogą sobie darować dalszą lekturę tego tekstu – producent pomyślał tylko o osobach praworęcznych. Dlaczego? Widać to na pierwszy rzut oka – myszka po prawej stronie posiada specjalny profil, na którym opieramy czwarty i piąty palec. Czy jest to rozwiązanie wygodne? Tak, pod warunkiem, że mamy większą dłoń i będziemy używać myszki przez jakiś czas. Na samym początku nie czułem się z tym super komfortowo, ale po około dwóch tygodniach testów zdążyłem się przyzwyczaić.

MS-3 R2 jest wykonana z tworzywa sztucznego, wyłącznie z high-endowych elementów. Zastosowany materiał wierzchni jest podobny do gumy. Jest przyjemny w dotyku, choć podatny na zarysowania. Jeśli chcemy cieszyć się ładną myszką, musimy na nią uważać. Przyciski są wykonane ze śliskiego plastiku, ale w niczym to nie przeszkadza i jak się domyślam, zapobiega ich wycieraniu.

Po lewej stronie myszy, od dołu znajduje się przycisk do wyciszania dźwięków. Mogłoby się wydawać, że może on przeszkadzać w codziennej pracy – nic z tych rzeczy, nigdy nie nacisnąłem go przez przypadek. Na środku bocznego panelu znajdziemy coś dla snajperów, czyli podświetlany malutki okrągły przycisk – „Instant Aim” służący do dokładniejszego celowania. Sprawdziłem to w BF3 i rzeczywiście, przydaje się na dłuższych dystansach. Na samej górze, tuż przy górnym panelu znajdują się dwa podłużne bardzo użyteczne przyciski. Domyślnie pełnią one funkcje „dalej” oraz „wstecz”, co jest bardzo wygodne, np. podczas przeglądania ulubionych stron internetowych.

Func MS-3 R2 lewo

Na górnym panelu znajdziemy dwa standardowe przyciski, podświetlaną rolkę oraz dwa guziczki umieszczone tuż pod nią, służące do zmiany DPI dla danego profilu ustawionego w programie. Dzięki nim możemy przeskakiwać w locie między trzema poziomami, a to, na którym poziomie się znajdujemy, wskazują diody po lewej stronie myszy. Do zmiany wspomnianych profili służy podłużny przycisk przy głównym prawym przycisku. Możemy stworzyć trzy profile, co na pewno przyda się w poszczególnych grach i programach. Wracając do rolki – przewija się bez oporu i w dodatku bardzo cicho, co jest dużym plusem.

Func MS-3 R2 gora

Na spodzie znajduje się wszystko, co znaleźć się powinno, czyli ślizgacze oraz sensor. Wokół dolnego panelu, na łączeniu znajduje się materiał, z którego zostały zrobione przyciski, czyli śliski w dotyku plastik. Ocenę tego, czy to dobre rozwiązanie, pozostawiam Wam, mnie zupełnie to nie przeszkadza. Na pewno ryski na takim tworzywie są bardzo widoczne, ale osobiście nie zwracam na to większej uwagi.

Func MS-3 R2 spod

Nie zapominajmy o kablu USB. Ten ma 2 metry długości, a na końcu znajduje się pozłacany wtyk. Czarno-pomarańczowy oplot robi dobrą robotę i może idealnie komponować się np. z podkładką. Kabel jest dość sztywny i sprawia wrażenie naprawdę solidnego.Func MS-3 R2 kabel


Zdjęcia Func MS-3 R2:

[su_slider source=”media: 6765,6766,6767,6770,6768,6769″ width=”760″ height=”480″ title=”no”]


Oprogramowanie i działanie

Oprogramowanie do Func MS-3 R2 to bardzo ważna rzecz. Aby właściwie dostosować urządzenie do naszych widzimisię, trzeba poświęcić parę minut i zostać sam na sam z programem dostarczonym przez producenta. Do testów pobrałem jego najnowszą wersję z sieci, więc może nieco różnić się od tej na płycie.

Co możemy zrobić po odpaleniu programu? Praktycznie wszystko: od zmiany koloru podświetlenia rolki przez zaprogramowanie makr po ustawienie trzech poziomów DPI, i to dla każdego z trzech profili! Oczywiście domyślne funkcje poszczególnych przycisków również bardzo łatwo możemy zmienić, a nawet je wyłączyć. Gdy już się z tym uporamy, możemy zapisać profil na wszelki wypadek.

Poniżej screeny ukazujące możliwości programu:

Nie ważne po czym jeździmy myszką, MS-3 R2 radzi sobie bardzo dobrze na różnych powierzchniach – sprawdziłem m.in. tanią podkładkę, jasny i czarny blat oraz kolorową okładkę zeszytu. Sensor umieszczony w gryzoniu to Avago ADNS 9500 i jak widać, był to strzał w dziesiątkę. Jego rozdzielczość wynosi od 90 do 5670 DPI, więc robi to wrażenie.

Producent chwali się częstotliwością odświeżania na poziomie 1000 Hz. Oczywiście sprawdziłem to za pomocą programu Mouse Rate Checker i jak się okazało, Func nie oszukuje:

test func ms-3

Należało sprawdzić również, jak zachowuje się sensor w programie graficznym. W tym celu użyłem znanego wszystkim Painta. Test przeprowadziłem, bazując na trzech rozdzielczościach:

  • 1080 DPI,
  • 2520 DPI,
  • 5670 DPI

[su_spoiler title=”Kliknij, aby zobaczyć testy w programie graficznym” style=”fancy” icon=”arrow”]2test func ms-3[/su_spoiler]

Ruchy wykonywane myszką były pewne, zarówno te wolniejsze, jak i te szybsze. Jak widać na obrazku wyżej, wskaźnik nie wykazywał znaczących skoków utrudniających narysowanie prostej kreski. Oczywiście zdarzały się drobne niedoskonałości na rozdzielczościach powyżej 2500 DPI, jednak wpływ na to ma wiele czynników, np. podkładka czy stan sliderów. W moim przypadku była to zwykła tania podkładka, która ma swoje lata i jest już nieco porysowana. Generalnie sensor zachowuje się tak jak trzeba. Pamiętajmy, że zawsze można użyć przycisku „Instant Aim” i nasze ruchy będą o wiele bardziej precyzyjne.

Podsumowanie

Tak oto dobrnęliśmy do końca recenzji myszki Func MS-3 R2. No dobra, ale gdzie najważniejsze, czyli cena? Ta wynosi około 330 zł, co nie jest małą kwotą, szczególnie dla osoby, która nie pasjonuje się grami i wypasionym, bajerancko podświetlonym sprzętem. Należy jednak wziąć poprawkę na to, że ten gamingowy gryzoń nadaje się nie tylko dla graczy, ponieważ jest wygodny w obsłudze i możemy go odpowiednio dopasować zgodnie z naszymi potrzebami. Gdy już raz podłączymy MS-3 R2, ciężko się z nią rozstać, szczególnie gdy przyzwyczaimy się do jej budowy.

Kliknij i sprawdź ile kosztuje Func MS-3 R2

Sprzęt do testów dostarczyła firma Func. Dziękujemy!

logotype_orange_gradient_RGB

Podziel się ze znajomymi: