Roborock F25 RT to odkurzacz pionowy, który łączy funkcje odkurzania i mopowania, obiecując efektywne sprzątanie bez konieczności sięgania po dwa różne sprzęty. Sprawdziłem, jak radzi sobie w codziennym użytkowaniu i jak bardzo ułatwia on życie.
Wygląd i przygotowanie do pracy
Pierwsze wrażenie po rozpakowaniu? Roborock F25 RT prezentuje się stylowo, a zarazem minimalistycznie i solidnie. Obudowa wykonana z dobrej jakości materiałów i staranne wykończenie dają poczucie, że to sprzęt na lata. W zestawie otrzymujemy stację dokującą z funkcją samooczyszczania, dwa zbiorniki na wodę (870 ml na czystą i 720 ml na brudną), płyn czyszczący, małą szczoteczkę do konserwacji i oczywiście instrukcję. Składanie jest proste i szybkie – po kilku minutach urządzenie jest gotowe do działania.
Użytkowanie
Nowy model Roborocka to sprzęt typu „wet & dry”, co oznacza, że jednocześnie odkurza suche zabrudzenia i myje podłogę. Z mocą ssącą 20 000 Pa bez problemu radzi sobie z kurzem, okruszkami czy włosami (z którymi radzi sobie świetnie), a obracająca się z prędkością 450 obrotów na minutę rolka skutecznie usuwa mokre plamy – od rozlanej kawy po zaschnięte ślady po butach. Testowałem go na panelach, płytkach i gumowej macie dla dzieci – we wszystkich przypadkach sprawdził się idealnie.
Roborock F25 RT został zaprojektowany z myślą o wygodzie. Głowica obraca się o 70°, co ułatwia omijanie przeszkód, takich jak nogi stołu czy krzesła. Dzięki możliwości położenia go niemal płasko (12,5 cm wysokości) dociera pod większość mebli, choć w bardzo niskich przestrzeniach może zahaczać o zbiornik. Warto zaznaczyć, że praktycznie go przy tym nie słychać. Waga – około 4,7 kg z wodą – jest odczuwalna, ale dobrze rozłożona, więc ręce nie bolą nawet po dłuższym sprzątaniu. Minusem jest głośność – w trybie standardowym hałas może irytować, zwłaszcza w cichym domu. Oprócz niego, do wyboru mamy też tryb eco, który ma wyższą kulturę pracy. Te dwa tryby wystarczają w zupełności.
Czyszczenie w trybie max:
Czyszczenie w trybie eco:
Dla porównania tryb auto w Flexi Lite:
Samooczyszczanie i czas pracy
Funkcja samooczyszczania to rzecz bardzo przydatna. Po sprzątaniu odstawiamy odkurzacz do stacji, a rolka jest myta wodą o temperaturze 90°C i suszona ciepłym powietrzem. Proces trwa kilka minut, a efekt końcowy to czysta, sucha rolka bez śladu brudu czy zapachu. To idealne rozwiązanie dla tych, którzy nie lubią ręcznej konserwacji. W zasadzie – nie po to kupuje się takie urządzenia. Jedyne co musimy zrobić to opróżnić i wyczyścić pojemnik z brudną wodą.
Proces mycia nie należy do najbardziej dyskretnych:
Z suszeniem jest już lepiej:
Bateria w trybie Eco trzyma około 40 minut, co wystarczy na posprzątanie mieszkania 50-60 m². W trybie intensywnym czas działania spada, ale nadal jest akceptowalny. Brak wskaźnika poziomu naładowania na obudowie to drobna niedogodność – o potrzebie ładowania dowiadujemy się z komunikatu głosowego.
Podsumowanie – dla kogo?
Roborock F25 RT to sprzęt, który łączy wygodę z efektywnością. Odkurzanie i mycie w jednym zdecydowanie oszczędza nasz czas. Nie jest idealny – bateria mogłaby być lepsza w wyższych trybach, a hałas mógłby być mniejszy. W cenie 999 zł to jednak solidna propozycja dla osób z twardymi podłogami, które szukają praktycznego rozwiązania do codziennego sprzątania. Przy dzieciach i zwierzętach sprawdzi się idealnie. Uwaga – do 6 kwietnia urządzenie można zakupić w promocyjnej cenie 899 zł!
Roborock F25 RT to urządzenie dla zapracowanych lub tych, którzy wolą mieć więcej czasu dla swoich dzieci i psa, zamiast szorować podłogi ręcznie, a jednocześnie nie chcą wydawać na odkurzacz fortuny. Zdecydowanie polecam!