Hakerzy buchnęli miliard dolarów

Wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, jak niebezpieczni mogą być hakerzy, którzy znają się na swoim fachu. W ciągu ostatnich dwóch lat przekonało się o tym około sto banków, które stały się celem ataków zorganizowanej grupy przestępczej, działającej w sieci, pod nazwą Carbanak. W jej skład wchodzą cyberprzestępcy z wielu krajów – Chin, Rosji, Ukrainy czy innych krajów europejskich, które nie zostały wyszczególnione.

hacker

Grupa hakerów przez dwa lata wykradła kwoty o łącznej wartości dochodzącej do miliarda dolarów. Ciężko było wykryć ich działania, ponieważ stosowali wyrafinowane i przemyślane metody kradzieży. Co ciekawe, konta klientów pozostały nienaruszone, a okradano same banki. Jak? Przez naiwność pracowników banków. Hakerzy podsyłali im wiadomości w formie elektronicznej wraz z zainfekowanymi załącznikami, które jak łatwo się domyślić, na celu miały rozpoznanie systemów zabezpieczeń bankowych. Przestępcy byli tak pewni swoich działań, że zdalnie wypłacali gotówkę z bankomatów wprost w dłonie swoich ludzi.

Jak więc widać – każdy, dosłownie każdy, nawet najbardziej zaawansowany system ochrony, nie zapewnia całkowitego bezpieczeństwa. Zawsze znajdą się ludzie, którzy wypatrzą luki, a co gorsze, potem wykorzystają je do własnych celów. To z kolei prowadzi do wymyślania coraz to bardziej zaawansowanych i trudniejszych do ominięcia systemów. I tak koło się zamyka, a wyścig trwa.

 

Źródło: Reuters,
Fot.: Gizmodo, Techienews

Podziel się ze znajomymi: