Kojarzycie jakikolwiek film z serii Transformers? Jeśli tak, to ten projekt od firmy In Win wyda się Wam nadzwyczaj znajomy. Producent znany z naprawdę szalonych i ekstrawaganckich projektów zaprezentował koncept, który wywołał niemałe zainteresowanie na targach Computex.
Chińskiemu producentowi, jak już wspomnieliśmy wyżej, pomysłów nie brakuje na nowe, coraz śmielsze i efektowniejsze obudowy. Wystarczy przypomnieć sobie zeszłoroczny limitowany model S-Frame wykonany z jednego wymodelowanego kawałka aluminium lub H-Frame stworzony z ułożonych równolegle płatów tego samego materiału. W tym roku, zwiedzającym targi Computex 2015 zaprezentowano obudowę nazwaną H-Tower.
To, co naprawdę czyni tę konstrukcję wyjątkową to fakt, iż potrafi się ona otwierać i zamykać w iście epicki sposób. Podczas gdy jest zamknięta, kształtem przypomina zwyczajną obudowę typu tower, to co jednak zwraca największą uwagę to sposób, w jaki się otwiera. Ciężko to jednak opisać słowami, więc spójrzcie na to sami:
Obudowa dodatkowo posiada zainstalowane laserowe oświetlenie, które można kontrolować dedykowaną aplikacją na smartphone.
Znana jest również częściowa specyfikacja obudowy. W H-Tower zmieścimy płyty główne w rozmiarach od mTAX do E-ATX. Zasilacz, jaki możemy zainstalować to konstrukcje o maksymalnej długości 22 cm, a na karty rozszerzeń mamy 8 slotów. W obudowie znajdują się aż 4 portu USB 3.1, z czego jeden jest typu C. In Win pomyślał także o miejscu na chłodzenie cieczą – możemy zainstalować chłodnicę o maksymalnej wielkości 3 x 120 mm, a jeśli ktoś woli chłodzenie powietrzne, zmieści tutaj praktycznie wszystko, gdyż ograniczenie wysokości wynosi 195 mm.
Niestety, nie wiadomo jeszcze czy H-Tower trafi w ogóle do sprzedaży, a jeśli tak, to jedno jest pewne – tanio nie będzie.
Źródło, fot.: tom’sHARDWARE