Jak się okazuje, treści porno i wirusy idą ze sobą w parze. Serwis RedTube został „złamany”, ale na tym nie koniec. Lepiej przeskanuj komputer, jeśli zdarzyło Ci się przypadkiem natrafić na tę stronę.
Włamywacze, którzy przejęli RedTube’a, wszczepili szkodliwe oprogramowanie w kod witryny. W efekcie ich działań, użytkownikom wyświetlało się okienko na stronie głównej. Ci, którzy kliknęli w komunikat, byli przenoszeni na inną stronę, która zawierała była zainfekowana. Wtyczki blokujące wyskakujące okna i reklamy, w tym przypadku nie pomagały.
O wydarzeniu poinformowała firma Malwarebytes. Przejęcie serwisu miało miejsce 15 lutego, a sam pobyt na stronie był niebezpieczny przez kilka godzin. Włamywacze wykorzystali Angler Exploit Kit, który jak się okazało, został wykorzystany wcześniej do kilku „akcji”. Zestaw ten zaraża przeglądarki razem z wtyczkami i wykorzystuje luki w starych wersjach Microsoft Silverlight i Flash Player. Warto dla pewności sprawdzić, czy nie posiadamy na komputerze złośliwego oprogramowania.
Źródło, fot.: Gizmodo, RedTube