Tydzień temu przedstawialiśmy Wam specyfikację techniczną modeli i5-6600K oraz i7-6700K, z kolei dzisiaj możemy powiedzieć już nieco więcej o ich przewidywanej wydajności. Zaznaczmy jednak, że nie są to żadne oficjalne informacje, więc polecamy podchodzić do nich z przymrużeniem oka.
Być może jest to fake, mimo to prezentujemy tutaj rezultaty przeprowadzonych testów.
Procesory przetestowano w kilku znanych benchmarkach i grach, a potem zestawiono ze starszymi jednostkami Intela i AMD. Wszystko czytelnie przedstawione jest na poniższych wykresach.
Czas na krótką analizę. Różnice między obecnymi, a nadchodzącymi procesorami, są małe i choć układy korzystające z architektury Skylake są wydajniejsze od tych z rodziny Devil’s Canyon, to nie jest to z pewnością nic zaskakującego.
Martwić może naprawdę niewielki przyrost mocy, wszak to całkowicie nowy, niższy proces technologiczny – 14 nm. Ciężko uwierzyć w tak mizerny wynik i dlatego jeszcze raz apelujemy o wzięcie pod uwagę faktu, iż przedstawione wyżej wykresy mogą nie mieć żadnego odzwierciedlenia w rzeczywistości.
Sami mamy nadzieję, że procesory Intel Skylake zaskoczą nas bardzo pozytywnie. Czy tak będzie, okaże się w okolicach połowy sierpnia.
Źródło, fot.: Pcfrm.com