Zawsze zanim wyjedziemy za granicę musimy poznać język – nikt nie wymaga od nas oczywiście płynnej mowy we wszystkich językach, lecz podstawowe słówka i zwroty są wręcz niezbędne do funkcjonowania na obczyźnie. Czy może się to zmienić? Na to wygląda.
Firma Waverly Labs zapowiedziała wprowadzenie słuchawek tłumaczących rozmowy w czasie rzeczywistym. Dokładnie tak – ktoś będzie mówił po francusku, a my będziemy słyszeć go po polsku. Więcej danych na temat technologii firma nie ujawniła – wiemy tylko, że słuchawki łączą się bezprzewodowo z telefonem i tłumaczą rozmowy w czasie rzeczywistym.
Dla zainteresowanych gadżetem – przedsprzedaż rozpocznie się 25 maja, gdy ruszy kampania wsparcia projektu na Indiegogo. Cena ma wynosić 129-175 dol., oraz 150-300 dol., gdy przedsprzedaż się zakończy.
Oczywiście, jak przy każdej kampanii crowdfundingowej, istnieje ryzyko, że projekt się nie powiedzie. Miejmy jednak nadzieję na sukces – takie urządzenie to w końcu duży krok dla ułatwienia komunikacji z innymi ludźmi na całym świecie.
Źródło: TheNextWeb, youtube