Przyszła pora na kolejne testy produktu od Creative. Tym razem to słuchawki Sensemore Air.
Zacznijmy od specki:
- Kolor produktu:
- Etui do ładowania: czarne
- Słuchawki douszne: czarne
Przetworniki słuchawek:
- 6 mm przetworniki z biocelulozy
- Pasmo przenoszenia: 20–20000 Hz
Mikrofony:
- Typ: Omni-directional x 2 (na wkładkę douszną)
- Pasmo przenoszenia: 100–10000 Hz
- Czułość (1kHz): -38dBV/Pa
Wersja Bluetooth: 5.2
Profile Bluetooth:
- A2DP (Advanced Audio Distribution Profile)
- AVRCP (Audio / Video Remote Control Profile)
- HFP (Hands-free Profile)
- Kodeki audio: SBC, AAC
- Częstotliwość łącza Bluetooth: 2402–2480 MHz
- Zasięg działania bezprzewodowego: do 10m
- Maksymalna moc wyjściowa RF: 8 dBm
- Obsługa funkcji asystenta głosowego: Siri i Asystent Google
Typ akumulatora:
- Bateria w słuchawce: 1 x akumulator litowo-jonowo-polimerowy 60 mAh
- Akumulator w etui do ładowania: 1 x akumulator litowo-polimerowy 400mAh
Czas odtwarzania (domyślny):
- Do 10godzin po jednym ładowaniu
- Do 35godzin odtwarzania łącznie
Czas odtwarzania (tryb Ambient lub Aktywna redukcja szumów są włączone):
- Do 8 godzin na jednym ładowaniu
- Do 27 godzin całkowitego czasu odtwarzania:
Interfejs ładowania:
- USB-C (ładowanie)
- Ładowanie bezprzewodowe zgodne ze standardem Qi
Czas ładowania: 2–3 godziny
Stopień ochrony IP: IPX5
Wymiary (dł. x szer. x wys.):
- Wkładka douszna (na stronę): 26,7 x 21,2 x 24,5mm
- Etui ładujące: 67,7 x 47,0 x 31,8 mm
Długość kabla USB: 0,22 m
Słuchawki są bardzo fajnie „zapakowane”, są małe, lekkie, ładnie zaprojektowane. Same superlatywy, serio. Nie mogę nic złego o nich powiedzieć.
Służą mi na co dzień do jazdy na rowerze głównie. Jedne, które miałem wcześniej były za toporne, a w dodatku co chwilę świeciły. Drugie, nie izolowały wystarczająco. Zdaje się, że trafiłem na ideał, wreszcie. Jakby tego było mało, mają super tryb, dzięki któremu jadąc po ulicy słyszę całe otoczenie, czasem aż za bardzo. Służy do tego tryb Ambient. Bardzo fajnie działa, choć jakoś nie przypadł mi na stałe do gustu, wolę po prostu przyciszyć dźwięk. Fajną ciekawostką jest tryb Sensomore, dzięki któremu lepiej słychać wokale. Naprawdę dzięki niemu lepiej słychać rozmowy!
Jeśli chodzi o jakość mikrofonu, to niestety jest średnio, ale nie można mieć wszystkiego w tej półce cenowej.
Co do brzmienia, nie ma się tu nad czym rozwodzić. Grają przyzwoicie w swojej klasie. Dźwięk jest neutralny, także żadne pasmo nie jest przykryte. Jest okej!
Podsumowując, to świetne słuchawki. Dostaniecie je w cenie 269 zł i naprawdę warto, jeśli uprawiacie sport. Są bardzo wygodne, świetnie leżą (przynajmniej mi), a bateria trzyma bardzo długo, bo około 10 godzin. Możecie je zakupić chociażby na X-Kom.