Premiera sklepowa GTX 1070 ma odbyć się dopiero 10 czerwca, ale w sieci zaczęły pojawiać się już pierwsze recenzje konstrukcji referencyjnych (Founders Edition), które pokazują, że karta ma bardzo duże szanse na sukces. Wszystko to za sprawą tego, że Nvidia, zdaje się, dotrzymała słowa i następca dziewięćset siedemdziesiątki faktycznie jest szybszy od GTX Titan X o około 3%. Co ciekawe swoje autorskie konstrukcje jako jeden z pierwszych producentów postanowił zaprezentować Inno3D.
Omówienie tych konstrukcji proponuję jednak zacząć od zapoznania się z pełną specyfikacją GTX 1070, którą możecie znaleźć tutaj. Inno3D postanowił pokazać światu trzy wersje tysiąc siedemdziesiątki, które trafią do sprzedaży. Pierwsza z nich to najzwyczajniejszy referent, natomiast dwie kolejne to już zupełnie inna bajka. Nikogo nie powinno dziwić, że producent zdecydował się zastosować chłodzenie HerculeZ, które posłużyło do schłodzenia autorskiego GTX 1080. Niemniej jednak karty dostępne będą w dwóch wersjach.
GTX 1070 iChill X3 to można by rzec standardowa wersja chłodzenia HerculeZ wyposażona w potężny aluminiowy radiator przeszyty licznymi ciepłowodami. Zajmuje on aż trzy sloty i wyposażono go dodatkowo w technologię Power Direct Cooling System. Warto również powiedzieć o dodatkowych, prawdopodobnie aluminiowych płytkach, które wspomagają odprowadzanie nadmiaru ciepła z karty. Całość owiewana jest przez trzy 92-milimetrowe wentylatory.
GeForce GTX 1070 iChill X4 różni się niewiele od swojego mniejszego brata. Doposażono ją w dodatkową technologię zwaną Active Power Cooling System, co w praktyce skutkuje dodaniem czwartego wentylatora na grzbiecie, który powinien przynajmniej w teorii wspomagać chłodzenie sekcji zasilania. W obu przypadkach na tyle laminatu karty zastosowany został HerkuleZ Backplate, podświetlane logo służące do informacji nas o obciążeniu karty graficznej. Pamiętać należy także, że system chłodzenia obu akceleratorów pracuje w trybie półpasywnym, a Inno3D doposażył swoje karty w dodatkowe sześciopinowe gniazdo zasilania, co oznacza dwie końcówki potrzebne do prawidłowej pracy karty: sześcio- i ośmiopinowe.
Źródło, fot.: videocardz, inno3d