Pierwsze wyniki wydajności karty GTX Titan X. Jest moc!

W ostatnich dniach na forach i portalach panuje niezwykłe poruszenie w działach związanych z akceleratorami graficznymi. Ma to swój oczywisty powód, a jest nim niedawno zapowiedziany GTX Titan X, o którym pisaliśmy również my. O ile tamte informacje były ogólnikowe i nie dające zbytniego poglądu na wydajność samej karty, tak dzisiaj mamy dla Was prawdziwą perełkę.

nvidia-geforce-gtx-titan-x-2Większe serwisy otrzymały już swoje egzemplarze testowe Titana X (a nawet kilka takich sztuk), co musiało poskutkować wyciekami dotyczącymi tego, co interesuje nas najbardziej – mocą, jaką dysponuje najnowsze dzieło Nvidia. Zapowiedzi były szumne, a czy pokrywają się z rzeczywistością? Tym podzielili się z nami zagraniczni dziennikarze. Niestety, ale specyfikacja rdzenia graficznego wciąż pozostaje nieznana (przynajmniej oficjalnie). Kartę przetestowano w popularnych benchmarkach 3DMark 11 (tryby Performance i Extreme) oraz 3DMark (tryb natywny i Extreme). Warto dodać, że podane liczby to wyniki grafiki, a nie, np. fizyki (obliczanej przez CPU) czy fizyki i grafiki łącznie. Jest to znacząca informacja, bowiem wyniki fizyki i łączne są zależne od procesora. W tym wypadku użyto mocarnego Intela i7-5960X, niestety dokładne taktowanie nie jest znane.

3DMark 11:

GTX Titan X 3DMark11 GTX Titan X 3DMark11 Extreme

 

3DMark:

GTX Titan X 3DMark FireStrike GTX Titan X 3DMark FireStrike Extreme

 

Jak jasno wynika z powyższych grafik – Titan X jest obecnie zdecydowanie najwydajniejszą jednordzeniową kartą graficzną na świecie. Co warto zauważyć, model ten dysponuje sporym potencjałem OC. Po solidnym podkręcaniu nawet dwurdzeniowe monstrum od AMD, jakim jest R9 295X2, może poczuć się zagrożone. GTX 970 stanowi ok. 60% mocy Titana X, a to chyba najlepiej obrazuje wydajność nowej karty. Konfiguracje multi-GPU przynoszą kolejne, spore wzrosty punktów w benchmarkach. SLI stworzone z GTX 980 nawet nie zbliża się do pułapu, na które wskoczyło SLI z Titanów X. Wydajność jest wręcz miażdżąca, niestety – cena również… Z niecierpliwością czekamy na kolejne doniesienia i testy, chętnie dowiedzielibyśmy się o kulturze pracy chłodzenia oraz temperaturach karty.

Jak myślicie, czy to jeszcze bardziej przyspieszy premierę flagowca AMD – R9 390X? Dla nas byłoby to z pewnością bardzo interesujące.

 

Źródło, fot.: Videocardz

Podziel się ze znajomymi: