Recenzja: Jak brzmią słuchawki bezprzewodowe Edifier W860NB?

Kilka lat temu mieliśmy przyjemność sprawdzić jak wypadają głośniki R1600TIII od Edifier, które okazały się świetne.
Byłem bardzo ciekaw, jak brzmią słuchawki tego producenta. Dziś mam przyjemność zaprezentować Wam Edifier W860NB – mobilne słuchawki bezprzewodowe.

Na początek garść suchych informacji o najwyższym modelu wśród bezprzewodowych słuchawek Edifier:

  • Konstrukcja: zamknięta, wokółuszna
  • Przetworniki: dynamiczne
  • Impedancja: 32 Ω
  • Pasmo przenoszenia: 20 Hz–20 kHz
  • Skuteczność: 100 dB
  • Interfejs: Bluetooth 4.1 z NFC i kodekiem aptX
  • Funkcje: aktywna redukcja szumów, obsługa rozmów i asystentów głosowych, sterowanie dotykowe
  • Akumulator: 1400 mAh
  • Czas działania: do 25 godzin z ANC, do 45 godzin bez ANC
  • Czas ładowania: około 3 godziny
  • Masa: 285 g

 

Po otworzeniu paczki moim oczom ukazały się:

  • Słuchawki,
  • Elegancki i użyteczny pokrowiec,
  • Kable – analogowy 3.5 mm oraz microUSB,
  • Adapter samolotowy,
  • Instrukcję obsługi.

Futerał prezentuje się świetnie. Zdecydowanie wspomoże nas podczas podróżny. Jestem pewien, że sprzęt będzie w nim bezpieczny, nawet w warunkach specjalnych.
Wewnątrz znajduje się siatka, w której możemy umieścić akcesoria. Futerał jest zamykany na podwójny zamek.

 

Wygląd i budowa

Same słuchawki wyglądają niesamowicie. Są proste, eleganckie, a jednocześnie nowoczesne. Ich design może sprawiać wrażenie, że ich cena wynosi o wiele więcej niż 550 zł.
Cała konstrukcja wygląda na bardzo solidną. Elementy są idealnie spasowane. Podczas prób wyginania, przekręcania – nic nie skrzypi.

Logo Edifier znajdziemy na obu muszlach. Na lewej znajdują się dodatkowo: gniazdo 3.5 mm, port microUSB, dioda, a także grafika NFC. Na prawej zaś: w pełni dotykowy panel sterujący,  przełącznik ANC oraz przycisk do włączania i wyłączania słuchawek.

Muszle zostały wykonane ze sztucznej skóry oraz wypełnione sporą ilością pianki. Wewnątrz każdej z nich znajduje się oznaczenie strony kanału.

Wystarczająca ilość pianki znalazła się także na pałąku. Od jego zewnętrznej strony znalazło się wklęsłe logo Edifier, które nie rzuca się specjalnie w oczy. Po obu stronach pałąku jest oznaczenie modelu w białym kolorze, co niekoniecznie dodaje uroku słuchawkom.

 

Użytkowanie i komfort

Zdarza się, że dość często korzystam ze słuchawek po 4-5h podczas pracy. Wiecie co? Tę pozycję od Edifier mogę zdecydowanie nazwać sprzyjającą długiemu użytkowaniu. Są po prostu wygodne dla osób, które mają łeb jak sklep :). Umówmy się – słuchawki są duże i nie przypasują każdemu. Warto je sprawdzić przed zakupem lub nastawić się na ewentualny zwrot.

Co do obsługi – tu nie ma za bardzo nad czym się rozpisywać. Słuchawki są proste w obsłudze i jest ona bezproblemowa. Trzeba jedynie przyzwyczaić się do panelu dotykowego, bo może zdarzyć się, że wciśniemy nie to, co byśmy chcieli.

W860NB to słuchawki bezprzewodowe, które mogą pochwalić się czasem pracy do ok. 25 godzin na baterii. Jednak nie trzeba używać ich bez kabla non stop. Na tę okoliczność producent przygotował wejście na kabel 3.5 mm. Osobiście, sam z niego korzystam podczas pracy przy komputerze – nie widzę potrzeby, aby korzystać z baterii. Super, że o tym pomyśleli. Załączony kabel jest dobrej jakości i nie trzeba szukać zastępczego.

Na szczególną nagrodę zasługuje tryb ANC, który świetnie izoluje. Uwaga – lepiej nie włączać go, gdy jesteśmy połączeni kablem. Możemy mocno się zdziwić. Poza tym, nie uświadczyłem żadnych szumów, szmerów, przebić, lagów, przerywania połączenia. Słuchawki sprawują się świetnie.

 

Brzmienie

Czas przejść do konkretów i tego, na co wszyscy czekają, czyli brzmienie. Należałoby podzielić tę sekcję na dwie części – odsłuchu po kablu i bezprzewodowo.

Z wykorzystaniem kabla załączonego do zestawu, słuchawki są bardzo ciepłe. Niskie tony nieco przykrywają to, co dzieje się wyżej. Słucham głównie rapu i taki stan rzeczy mi odpowiada. Ciepłe, przyjemne słuchawki do używania na co dzień. Dźwięk jest spokojny, powolny i nie uświadczymy tu raczej mega dynamiki. Z drugiej strony nie jest przytłaczający po dłuższym odsługu, więc jest dobrze. Osobiście lubię takie brzmienia, jednak w stronę bardziej wyważonych.

Słuchawki znacznie lepiej grają w trybie bezprzewodowym. Od razu czuć, że producent skupił się na tym aspekcie, a kabel jest jedynie miłym dodatkiem. Po przełączeniu się z kabla na Bluetooth uszy odpoczęły. Basu jest zdecydowanie mniej, pozostałe tony dzięki temu mogły złapać oddech i przyjemnie zaskoczyć. Dźwięk jest bardziej zrówoważony, naturalny, jednak nadal z zachowaniem „basowości”. Brzmienie jest bardzo dobrze wywarzone – trafiło w mój gust.

 

Podsumowanie

Edifier W860NB to dobra propozycja dla osób, które cenią sobie wysoką jakość wykonana i dobre brzmienie, na które nie chcą przeznaczyć fortuny. Opisane dziś słuchawki to uniwersalny sprzęt – zarówno dla osób, które chcą z nich korzystać, np. w tramwaju (dzięki Bluetooth oraz ANC) oraz w domowym zaciszu, gdy skończy się bateria. W cenie 550 zł potencjalny klient dostaje sprzęt, który w 99% zadowoli go możliwościami i dobrym brzmieniem. Osoby, które potrzebują o wiele lepszych doznań – muszą wydać sporo więcej, a wtedy dokładnie wiedzą, czego szukają w dźwięku.

Podziel się ze znajomymi: