Targi E3 2015 już za nami. Trzeba przyznać, że się działo. Nowy Fallout i DOOM, wsteczna kompatybilność Xboxa One, Gears 4, gameplay z Battlefronta, nowy Ghost Recon i South Park, gameplay z Uncharted 4, The Last Guardian, nowy StarFox, remake Final Fantasy VII, NieR 2 i wiele, wiele innych. Nie byliśmy w stanie relacjonować Wam wszystkiego, ale jeśli o czymś wartym wzmianki nie wspomnieliśmy, to właśnie tutaj do tego nawiążemy. A więc zacznijmy zabawę!
Umówmy się tak, że te konferencje, które miały swoją relację na naszej stronie opisane, zostaną trochę inaczej. Zamiast opisywać, co na nich pokazano, po prostu podsumuję całość. Może tak być? 🙂
W tym wypadku tak naprawdę wszystko, co ważne, już opisaliśmy. Dostaliśmy solidną dawkę gameplayu z Fallout 4 i DOOM, potwierdzenie i zwiastun CG Dishonored 2, Battlecry, Dishonored: Definitive Edition, a także mobilne Fallout Shelter i nową karciankę, czyli The Elder Scrolls Legends. Było ciekawie, ale w sumie o wszystkim wiedzieliśmy już wcześniej.
Fallout 4 – wygląda ciekawie, ale wydaje mi się, że poziomem na przykład do takiego Wiedźmina nie dorówna. To może być dobry erpeg, ale nie tak dobry Fallout. Oczywiście, trzeba na niego zwrócić uwagę w kontekście ważniejszych premier tego roku i prawdopodobnie kandydatów do gry roku, ale osobiście odczuwam jedynie umiarkowany hype. Premiera: 10 listopada.
DOOM 4 – powrót legendy. Na gameplayach gra wygląda zacnie, ale coś mi się wydaje, że to jednak nie te czasy. Boję się, że tytuł nie zostanie dobrze przyjęty przez obecne pokolenie graczy przez to, że może zostać odebrany jako zbyt klasyczny. Starsi wyjadacze i młodsi, którzy gustują w klasykach, pewnie za tę grę się zabiorą, ale reszta? Premiera: wiosna 2016.
Battlecry – nowy trailer i tyle. W sumie to nie wiem, czy kogoś ta gra interesuje.
Dishonored 2 – zwiastun CG, więc nie wypowiem się za wiele o grze. Przeczytać o niej będziecie mogli tutaj. Zapowiedziano też Dishonored: Definitive Edition, które jesienią trafi na PlayStation 4 i Xbox One.
The Elder Scrolls Online: Tamriel Unlimited – pokazano zwiastun gry, która już dawno wyszła. Dziwne.
The Elder Scrolls Legends – nowa karcianka w klimatach Pradawnych Zwojów. Teraz chyba każdy musi mieć karcianki. Gra będzie darmowa.
Fallout Shelter – w sumie jedyna niespodzianka na konferencji. Bardzo przyjemna gierka, która umili nam oczekiwanie na premierę Fallouta 4. Polecam.
Podsumowanie: Bethesda przyjechała z małym zasobem gier i w większości znanymi już tytułami. Był to ich debiut na E3 i trzeba przyznać, że wrócą z tarczą. Nie oznacza to jednak, że pokonali konkurencję. Brak jakichkolwiek niespodzianek (no dobra, Fallout Shelter…) to trochę kiepski pomysł na tworzenie własnej konferencji. Ocena: 7/10
Konferencja Microsoftu była dla mnie dużą niespodzianką. Spodziewałem się nudy, zbyt długiego gadania o HoloLens i Oculus Rift, a dostałem jedną z najlepszych konferencji w historii.
E3 2015: Konferencja Microsoftu zapis relacji. Halo 5, nowe Halo, nowy pad, Gears of War 4 i inne
W tym roku Microsoft skupił się na grach i trzeba przyznać, że wyszło im to na dobre. Na początku dostaliśmy gameplay z Halo 5 Guardians, potem dosyć interesujące Recore. Później pojawiła się wsteczna kompatybilność. Może nie wygląda rewelacyjnie, jednak ludzie za to odpowiedzialni dostaną jeszcze trochę czasu na dopracowanie – premiera pod koniec roku. Dostaliśmy też nowego pada – cena 150 $. Potem Fallout 4 i informacja, że będziemy mogli modyfikować naszą grę również na konsoli giganta z Redmondu. Następnie dowiadujemy się, że Titanfall trafi do EA Access. Potem nowe Plants vs Zombies, nowa Forza, zwiastun Dark Souls III, gameplaye z The Division i Rainbow Six: Siege. Zapowiedzenie Gigantic, czyli moba na Xbox One i Windows 10. Trochę gier indie, następnie informacja o wprowadzeniu Xbox Game Preview, czyli czegoś w stylu Wczesnego Dostępu na Steam. Następnie Rise of the Tomb Raider, Rare Replay i Sea of Thieves, czyli w moim mniemaniu jedna z najlepszych gier na tych targach. Później Fable Legends, a następnie demo Oculus Rift i Microsoft HoloLens na Minecrafcie. Nawet fajne. Potem potwierdzenie Gears of War Ultimate Edition, a następnie gwóźdź programu – Gears 4. Działo się!
Podsumowanie: Microsoft skupił się na grach. O Kinekcie chyba wszyscy już zapomnieli. Dostaliśmy wprawdzie demo Microsoft HoloLens, ale to jest pokaz mało wymagającej gry, jaką bez wątpienia jest Minecraft. Gears 4 i Sea of Thieves to imo dwie najważniejsze gry całej konferencji. Jedna z najlepszych konferencji od lat. Ocena: 9/10
Niestety, ale Elektronicy w tym roku zawiedli na całej linii. Byłem po niej tak ospały, że od razu poszedłem do łóżka.
Zapas gier EA miało ciekawy. Rozpoczęło od Mass Effect Andromeda, ale to był jedynie zwiastun CG. Nic więcej. Grze poświęcono jakieś dwie minuty Po tym dostaliśmy nowego Need for Speeda. Dostaliśmy zwiastun CG, a także gameplay. Czuć klimat serii Underground. Po tym zwiastun DLC do Star Wars The Old Republic, czyli Knights of the Fallen Empire. Następnie nowe IP EA, czyli Unravel. Bardzo przyjemna platformówka, chyba nawet słodsza niż Little Big Planet. Dla mnie jedna z najlepszych gier targów. Po tym gameplay z Plants vs Zombies Garden Warfare 2, które należy traktować jedynie jako rozwinięcie pierwszej części. Jest trochę nowości, ale w sumie można by je upchnąć do jednego dodatku. Potem trochę sportów, a następnie Minions Paradise, czyli mobilna gra w świecie Minionków. Dopiero na sam koniec dostaliśmy Mirror’s Edge Catalyst i Star Wars Battlefront. Obie gry dostały trochę gameplayu i trzeba przyznać, że robią dobre wrażenie. Battlefront został okrzyknięty grą targów.
Podsumowanie: EA przynudzało. Do świetnego Mirror’s Edge Catalyst i Battlefronta mogło dodać jeszcze Mass Effecta, ale pokazali jedynie nudny zwiastun, który nie wniósł absolutnie nic ciekawego. Sporty w tym roku bardzo nudne. Na plus Unravel. Ocena: 4/10
Konferencji Ubisoftu niestety nie relacjonowaliśmy, jednak można o niej kilka słów powiedzieć. Było ciekawie, ale w sumie mogło być znacznie lepiej. Nowy Ghost Recon i Southpark, a także The Division, Rainbow Six i troszkę więcej.
South Park: The Fractured But Whole – Kijek Prawdy przyjęty został przez fanów bardzo ciepło i został okrzyknięty jedną z najlepszych gier 2014 roku. Czy kontynuacja gry odniesie sukces? Zobaczymy. Dostaliśmy klimatyczny zwiastun.
For Honor – kojarzycie Chivalry? No to wiecie, czym jest For Honor. Jest to naparzanka, w której będziemy walczyć rycerzami. Nawet fajne.
The Crew: Wild Run – DLC do The Crew. Premiera 17 listopada.
Trials Fusion: Awesome Level Max – bardzo dziwne DLC do Trials Fusion. Premiera 14 lipca.
The Division – nowy gameplay, a także, o czym warto wspomnieć, ujawniona data premiery: 8 marca 2016. Zapowiedziano też betę gry na PlayStation 4, Xbox One i PC.
Anno 2205 – nowe Anno nadchodzi. Otrzymaliśmy zwiastun gry, a także trochę gameplayu. Wygląda fajnie. Premiera 3 listopada.
Just Dance 2016 – więcej tańca. Premiera w październiku.
Rainbow Six: Siege – znowu dostaliśmy gameplay. Ileż tego gameplayu można oglądać? No, ale wyglądał fajnie. Premiera 13 października, a poprzedzać ją będzie beta, która odbędzie się 24 września.
Trackmania Turbo – nadchodzi nowa Trackmania. Fajna.
Assassin’s Creed Syndicate – jak co roku, także i podczas tej konferencji Ubisoftu nie mogło zabraknąć nowej odsłony serii. Dostaliśmy zwiastun i gameplay. Wygląda spoko, no ale wiecie – Unity też wyglądało.
Tom Clancy’s Ghost Recon Wildlands – no, i ostatnia gra konferencji i – w mojej skromnej opinii – gra targów. Tytuł ten wygląda tak świetnie, że gdyby nie fakt, że robi to Ubisoft, to złożyłbym pre-order. Otwarty świat w stylu Army? Biorę!
Podsumowanie: Ubisoft przywiozło na targi ciekawe gry. Szkoda tylko, że niektóre zaprezentowano tak, że całość oglądało się nudno. Oglądałem tylko skróty i nie żałuję. Ghost Recon i South Park to jedne z najważniejszych gier targów. Ocena: 6/10, chociaż gdybym nie oceniał konferencji, a sam zapas gier, to ocena byłaby wyższa o 3 oczka.
Bałem się. Bałem się gadania o Projekcie Morfeusz. Na szczęście nie było tego dużo. Sony pokazało się z bardzo dobrej strony i zaprezentowało najlepszą konferencję targów, prawdopodobnie też jedną z najlepszych w historii.
Dostaliśmy powstające osiem lat The Last Guardian, chociaż trzeba przyznać, że nie jest jakoś szczególnie interesujące. Potem świetne Horizon Zero Dawn od twórców serii Killzone, następnie Hitman 47, Street Fighters V, No Man’s Sky, Dreams (gra, w której rysujemy własne sny), Firewatch, DLC do Destiny, Assassin’s Creed Syndicate, trochę indie, i – zaczynamy prawdziwe hity. Najpierw remake Final Fantasy VII. Wprawdzie tylko zwiastun CG, ale to wystarczyło, by internety oszalały. Potem Shenmue III, Batman Arkham Knight, a następnie dostaliśmy wspomnianego wcześniej Morfeusza i grę Rigs. Potem nowe Call of Duty, czyli Black Ops III, na którym dostaliśmy informację, że można będzie przechodzić kampanię w kooperacji. Potem Disney Infinity 3.0, kolejny gameplay ze Star Wars Battlefront i gwóźdź programu – gameplay z Uncharted 4: A Thief’s End.
Podsumowanie: działo się! Sony przywiozło tyle świetnych gier, że spokojnie można ich uznać za najlepszych podczas tegorocznych targów. Tak naprawdę nie było żadnych wpadek (np. kiepsko działająca wsteczna kompatybilność od Microsoftu). Ocena: 10/10
Sakuru, Y?! Konferencja Nintendo była trochę nudna. Wydaje się, że już powoli zaczynają skupiać się nad swoją następną konsolą. Widać to chociażby po grach.
Dostaliśmy Star Fox Zero, które wygląda obrzydliwie. Co poza tym? Do Skylanders dostaniemy figurki Amibo, dostaniemy nową Zeldę, w którą będziemy mogli grać w kooperacji. Nowe Hyrule Warriors o podtytule Legends, minigierki z Metroid Prime, gra Fire Emblem Fates, soczysty i genialny gameplay z Xenoblade Chronicles X, Animal Crossing: Happy Home Designer, czyli Simsy z Amibo. Potem Animal Crossing: Amiibo Festival, czyli planszówka, do której trzeba mieć Amibo. Później dowiadujemy się o tym, jak powstał pomysł stworzenia gry Yoshi’s Wooly World. Następnie Yo-Kai Watch. Na koniec dostaliśmy Mario. W tym roku obchodzone jest 30-lecie serii, więc przygotowano trzy gry – pierwsza to Mario & Luigi Paper Jam, czyli papierowe Mario. Potem Mario Tenis Ultra Smash, czyli tenis w stylu Mario. Na koniec Super Mario Maker, czyli stwórz własną mapę w Mario.
Podsumowanie: konferencja Nintendo nie była jakaś rewelacyjna. Brakowało mi między innymi nowej Zeldy czy innego tytułu, który mógłby mnie powalić na kolana (no dobra, Xenoblade Chronicles X wygląda świetnie). Ocena: 6/10
Drugi z trzech debiutantów, tym razem Square Enix. Nie spodziewałem się wiele, ale oglądało mi się to bardzo przyjemnie.
Najpierw dostaliśmy Just Cause 3, następnie tytuł, który dla wielu był najlepszą grą targów, czyli NieR 2. Szkoda, nie pokazano nawet trailera, a jedynie krótki film, który właściwie nie zawiera nic więcej oprócz informacji, że gra ta powstaje. Następnie nowe materiały z Rise of the Tomb Raider, później mobilna gra Lara Croft GO, potem ten sam zwiastun Final Fantasy VII co na konferencji Sony. Dostaliśmy też Kingdom Hearts Unchained na urządzenia mobilne, a także Kingdom Hearts 3. Potem World of Final Fantasy, nowego Hitmana, Star Ocean 5. Na koniec dostaliśmy Deus Ex: Mankind Divided. Trochę trailera, trochę gameplaya – nawet fajne.
Podsumowanie: Debiutanci poradzili sobie bardzo dobrze. Nie przynudzali (no dobrze, trochę na początku – ileż może trwać wstęp?!), ale im dalej w las, tym było ciekawiej. Brawa! Ocena: 8/10
E3 to impreza konsolowa. Każdy to wie. Dlatego też odbycie się tej konferencji stanowiło dużą niespodziankę. Jak wypadli debiutanci?
Killing Floor 2 – wprawdzie gra jest w fazie Wczesnego Dostępu, no ale przecież można grę przedstawić na E3, prawda?
Rising Storm 2: Vietnam – trochę szkoda, że tytuły AAA nie celują w klimaty Wietnamu. Na szczęście mniejsze studia tak. Nowy Rising Storm wygląda bardzo ciekawie.
Deus Ex: Mankind Divided – trochę pokazu lokacji na silniku gry i gameplayu. Wygląda fajnie.
Total War: Warhammer – nowy Total War. W sumie to tyle.
Killer Instinct – gra trafi na PC. Podobnie jak Fable: Legends, Gigantic, Gears of War Ultimate Edition.
American Truck Simulator – chcielibyście zostać kierowcą tira i jeździć po Stanach Zjednoczonych? Cóż, dzięki tej grze będziecie mogli.
Ion – gra Deana Halla, czyli twórcy DayZ trafi nie tylko na XO, ale także na PC.
Strafe – nowa strzelanka inspirowana oryginalnym Quakiem z 1996 roku. Fajne.
Pillars of Eternity Thie White March – nowe DLC do Pillarsów.
Planet Coaster – gra twórców Elite Dangerous. Myśleliście, że coś z kosmosem? Haha, nie. Symulator parku :).
Guild Wars Heart of Thorns – nowe DLC do GW2.
Hitman – nic nowego.
Arma III Tanoa – dodatek do Army, który doda nową mapę przypominającą wyspę Tanoa na Pacyfiku.
Beyond Eyes – gra, którą widzieliśmy już na konferencji Microsoftu.
Dirty Bomb – nie wiem czemu, ale wygląda mi to na Team Fortress 2 z normalną grafiką.
Tacoma – znowu kosmos. Dosłownie. Tylko o czym to ma być, to nie wiem. Jakiś horror?
SOMA – teraz na pewno jest horror. SOMA wygląda bardzo interesująco i strasznie. Premiera 22 września.
DayZ – w grze pojawi się tryb pojedynczego gracza, otrzyma ona wsparcie Steam Workshop, jak i wsparcie do zakładania własnych serwerów. Zapowiedziano też, że gra w grudniu przejdzie z wersji Alfa w Betę.
Take on Mars – space-sim od Bohemii. Interesujące. Beta w wakacje.
Heroes of the Storm – zapowiedziano nową mapę i nowego bohatera.
StarCraft II Legacy of the Void – zapowiedziano trzy nowe misje, które wypełnią lukę fabularną między Heart of the Swarm a Legacy of the Void.
No Man’s Sky – nic ciekawego, ale dowiedzieliśmy się, że niedługo poznamy datę premiery.
Podsumowanie: Było trochę nudno. Spodziewałem się więcej. Ogólnie – słabo. Ocena: 5/10
Zapewne o wielu rzeczach zapomniałem. Wybaczcie mi. Opisałem konferencje, ale to tylko cząstka tego, co było na targach. Jak można podsumować całość? Sony pokonało konkurencję i w mojej opinii wygrało całe targi. Na drugim miejscu plasuje się Microsoft, który może nie zachwycił, ale przeprowadził bardzo ciekawą konferencję. Na trzecim debiutant – Square Enix. Na czwartym Bethesda, potem Ubisoft, Nintendo, a na samym końcu Electronic Arts.
Wśród najciekawszych gier targów oczywiście dominuje Star Wars Battlefront, które wygrało całe targi. Poza tym Ghost Recon Wildlands, Southpark The Fractured But Whole, Gears 4, Mirror’s Edge Catalyst, Uncharted 4: A Thief’s End, Deus Ex: Mankind Divided, Halo 5, Call of Duty Black Ops III, Assassin’s Creed Syndicate i wiele, wiele innych. Były też małe niespodzianki, takie jak NieR 2, Sea of Thieves, Shenmue III, remake Final Fantasy VII czy The Last Guardian. Targi oceniam bardzo pozytywnie. Jedne z najlepszych od lat. Do zobaczenia za rok!
