Recenzja Running with Rifles – izometryczne żołnierzyki atakują!

Pewnie każdy z Was w dzieciństwie bawił się plastikowymi żołnierzykami. Stawianie armii, obozów, a następnie tworzenie z kumplami wielkich bitw. Teraz, dzięki grze Running with Rifles, stanie się możliwym zostanie tym żołnierzykiem. Będziemy mało ważnym, pojedynczym elementem na całym polu bitwy, gdzie często nie zorientujemy się, skąd padł strzał, który nas zabił. Gra stworzona jest przez jednoosobowe fińskie studio Modulaatio Games. Zainteresowani? Zapraszam więc do przeczytania naszej recenzji!

Słowo wstępu

Running with Rifles stworzone i wydane przez fińskie Modulaatio Games to izometryczny shooter, w którym wcielamy się w żołnierza na polu bitwy. Nie jesteśmy jakąś konkretną postacią, a jedynie zwykłym żołnierzem, który po prostu wykonuje rozkazy. Nie ma on regeneracji życia, nie jest bardzo silny, lecz umiera od kilku strzałów. Taki zabieg spowodował, że w Running with Rifles trzeba podchodzić bardzo taktycznie do starć. Łatwość oberwania kulki jest na takim poziomie, że pojedyncze rajdy się nie opłacają i zdecydowanie lepszym pomysłem jest trzymanie się oddziału (lub później bieganie ze swoim oddziałem). Często powstają minifronty, na których zastanawiamy się, jak się przedrzeć przez miasto, rozważając różne warianty taktyczne. Czy chcemy poświęcić kilku naszych, czy może swoje życie, próbując zabić jak największą ilość przeciwników, a może spróbować się wycofać i następnie oflankować wroga? Satysfakcja z przesunięcia linii frontu daje mnóstwo radości, ale też jest bardzo wymagająca. Całość opleciona jest komiksową grafiką i klimatyczną muzyką, które razem tworzą niepowtarzalny nastrój.

Ludzie na woj­nie są niczym, je­den człowiek jest wszystkim.

Ludzie na woj­nie są niczym, je­den człowiek jest wszystkim

1 2 3 4 5

Podziel się ze znajomymi: